Po prostu gra trzecia

Moonlajcik · 2020-03-30 20:52:50

Usłyszałam nagle głośny hałas i choć nie chciałam to spojrzałam w bok.. Zobaczyłam jak ściana opada, a w pokoju obok zapadła się podłoga..
No nie! - krzyknęłam z niedowierzaniem..
Okazało się, że to pod Kubą zapadła się podłoga tworząc z naszych pokoi jeden...
Co?! mamy znowu głosować!? - mówiłam sama do siebie.
I choć nie znalazłam Kuby jakoś super to jednak było mi go bardzo szkoda.. Te 2 razy jak mieliśmy okazję pograć w planszówki były bardzo miłe... Nie myślałam, że będzie to tak krótka znajomość..
Gdy trochę oswoiłam się z zaistniałą sytuacją postanowiłam ostrożnie przeszukać pokój Kuby..
Oby podłoga pode mną się nie zapadła - cały czas powtarzałam w myślach.
Gdy przeszukałam pomieszczenie postanowiłam zrobić to samo co reszta, czyli poszukać jakiejkolwiek możliwość wyjścia z tego pokoju. BARDZO DOKŁADNIE sprawdziłam łączenia ścian próbując podważyć je maczetą, oraz postanowiłam uderzać nią w każdą ścianę z nadzieją, że może to coś da.
Owładnął mnie instynkt przetrwania. Robiłam co mogłam żeby się wydostać i nie musieć ponownie głosować..

Ozko · 2020-04-04 21:45:59

Kamil niestety nie znalazł żadnej szpary, a jedynie dziury jakie poszukał to te malutkie w szklanej ściance..
Sebastian po podniesieniu urządzenia zobaczył tylko, że urządzenie się wyłączyło po skończonym komunikacie.
Mateusz w dalszym ciągu również niczego nowego nie znajduje w swoim pokoju.
W pokoju Patrycji, który połączył się z pokojem Kuby słychać było uderzanie w ściany które niestety nic nie dały. Sprawdzenie łączeń ścian również nie pomogło.

Minęło kolejne 14 min...

UŻYJCIE WASZYCH URZĄDZEŃ BY ODDAĆ GŁOS NA PLUS I NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. UDZIAŁ W GŁOSOWANIU NIE JEST OBOWIĄZKOWY. MACIE MINUTĘ.

Koszmar wrócił...
Znów włączyły się urządzenia do głosowania, jednak nie było już Kuby do wyboru...

Myziaczek · 2020-04-04 22:00:30

Dobra wyjebane. powiedziałem by po chwili dodać. Kocham Cię Pati

Moonlajcik · 2020-04-04 22:05:03

Co za beznadziejna sytuacja.. - powiedziałam głośno.
Rozejrzałam się bezradnie wokół..
Jakiś pojeb nas tu zamknął i nie ma nawet szans na ucieczkę.. Jesteśmy tu żywi jeszcze tylko przez chwilę.. Bo skoro niema ucieczki to wszyscy zginiemy.. - dodałam po chwili.
Postanowiłam nie głosować..
Nie jestem w stanie wybrać któregoś z pozostałych.. Męża? Przyjaciół? Czy brata? Najgorsza sytuacja.. - pomyślałam.
Usiadłam pod ścianą i czekałam na rozwój wydarzeń.

Ostatnio edytowany przez Moonlajcik (2020-04-04 22:07:35)

Raven · 2020-04-05 22:05:56

Widzę po waszych reakcjach że chyba już się poddaliście...w sumie jakie mamy szanse że wyjdziemy żywi...Z pozostałych przy życiu jest albo bliska mi rodzina albo znajomi których lubię...nie mógłbym z czystym sumieniem głosować na jakiegokolwiek z nich... powiedziałem cicho do siebie widząc Kamila i Partycję z całkowitym zamiarem odpuszczenia dalszej walki

Gdybym tylko mógł zagłosować na siebie to chociaż szybciej skończyłbym tą chorą zabawę. pomyślałem

Kto kolwiek za tym stoi wiedz że będę Cię nawiedzał po śmierci. powiedziałem cicho do siebie i z zamkniętymi oczami usiadłem pod ścianą ściskając w ręku maczetę.

Ostatnio edytowany przez Raven (2020-04-05 22:15:29)

Mativane · 2020-04-07 15:54:57

Wszyscy wydawali się już poddać. Czy z tej sytuacji naprawdę nie ma wyjścia?

- Pati - powiedziałem krzykliwym głosem - A co jeśli staniesz na platformie Kuby? No bo jeśli zagłosujemy na kogoś, to otworzy się podłoga w jego lub jej pokoju, tak? No to, jeśli zagłosujemy na Pati, a Pati stanie w pokoju Kuby, to wtedy podłoga pod pokojem Pati się otworzy, ale nikt tam nie będzie stał? Co prawda to ryzykowne... Nie wiemy czy tak dokładnie to działa... Ale to może być jakiś trop?
Czasu było już niewiele, sekundy zbliżały się do końca. Zagłosować na Patrycję i liczyć że zdąży zmienić pokój..? A jeśli nie? Najlepiej byłoby poczekać z tym planem jeszcze jedną rundę, ale wtedy ktoś zginie teraz...
Widząc że wszyscy zrezygnowali z głosowania, postanowiłem się dostosować. Nie chciałbym zagłosować teraz na Pati dopóki nie usłyszę jej zdania więc po prostu zwiesiłem ręce trzymając niewykorzystane tym razem urządzenie.

Ozko · 2020-04-08 10:24:10

Odliczanie dobiegło końca...
Podłoga zapada się..
Spada Mateusz w czarną otchłań wraz z całą zawartością pokoju. Pomiędzy pokojem Kamila, a pokojem Soni chowa się ściana tworząc jeden dwukolorowy pokój. Podłoga Mateusza wraca do poprzedniego stanu.

W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.
CO 15 MINUT ODBĘDZIE SIĘ PRZYDZIELANIE PUNKTÓW. KAŻDY MOŻE DAĆ JEDEN GŁOS NA PLUS I JEDEN NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. JEŚLI DOPROWADZICIE DO REMISU, UMRZE PATRYCJA WYSOCKA.
ZA 14 MINUT ROZPOCZNIE SIĘ GŁOSOWANIE, ZAPOCZĄTKOWANE KOLEJNYM KOMUNIKATEM.
W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.

Koszmar wraca... Kto zginie jako następny?

PS. Z tego względu, że Sonia nie może dalej grać uznajemy, że znika. Jej zniknięcia nie bierzemy pod uwagę w dalszej rozgrywce.

Myziaczek · 2020-04-08 11:10:51

Papa kochanie, cieszę się tylko... że to kwestia czasu i dołączę do Ciebie. - powiedziałem przez łzy przechodząc do pokoju, w którym poprzednio była Sonia.
A może zagłosujcie na mnie? Może Ośko miał dobry pomysł, może to wypali. Spróbujemy? - powiedziałem trzymając maczetę na tętnicy szyjnej

Moonlajcik · 2020-04-08 11:28:23

To jeszcze nie pożegnanie! - krzyknęłam do Kamila ze łzami w oczach.
Przecież to się nie może tak skończyć... - pomyślałam.
Poszłam na teren pokoju Kuby, w tej sytuację już naprawdę było mi wszystko jedno. Jeśli Seba na mnie zagłosuje bądź będzie remis to i tak zginę..
Kocham Cię Kamil - powiedziałam dosyć cicho.. Właściwie do siebie.

Raven · 2020-04-09 08:08:11

Usłyszałem "jebnięcie" w momencie gdy podłoga u Matiego się zapadła a pokoje Kamila i Soni zmieniły się w jeden.

Ciekawe kto będzie następny... pomyślałem nie ruszając się z miejsca i w dalszym ciągu siedziałem pod ścianą sciskając maczetę nie chcąc zaakceptować rzeczywistości

Ozko · 2020-04-10 04:01:47

Minęło kolejne 14 min...

UŻYJCIE WASZYCH URZĄDZEŃ BY ODDAĆ GŁOS NA PLUS I NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. UDZIAŁ W GŁOSOWANIU NIE JEST OBOWIĄZKOWY. MACIE MINUTĘ.

Koszmar wrócił...
Czy zmiana pokojów coś da?

Moonlajcik · 2020-04-10 04:18:02

Przeniosłam maczetę do pokoju Kuby i stanęłam przy szybie mocno trzymając w ręku to cholerne urządzenie. Spojrzawszy być może ostatni raz na bliskie osoby powiedziałam:

Być może czas się pożegnać.. - powiedziałam cicho.
Krążyłam bez celu po pokoju. Postanowiłam, że jeśli to mi przyjdzie umrzeć to w momencie zapadnięcia podłogi spróbuję odskoczyć.
Nie będę głosować, co ma być to będzie.

Myziaczek · 2020-04-10 06:57:09

Te emocje... - pomyślałem. Nie chcę patrzeć jak umiera moja żona, szwagier to nie rodzina ale żona... no już prędzej. Co zrobić? Co zrobić? Chuj, kurwa nic nie zrobię jestem zamknięty w jakieś w dupie spierdolonej kurewskiej grze jakiegoś zjebane go psychopaty bez szans wydostania się... Bez żadnych szans - dalej prowadziłem wewnętrzny monolog. Bez szans, pora kończyć... - nieświadomie wypowiedziałem zdanie.
Odwróciłem się do ściany tak by pozostała dwójka nie widziała co robię.
Oszczędzę wam głosowania! - krzyknąłem podcinając sobie maczetą tętnice szyjną z nadzieją, że ta gra się zakończy dzięki memy poświęceniu. Bo może o to właśnie chodzi? O to by się poświęcić? Wtedy nas puści? Nie zaszkodzi spróbować...

Raven · 2020-04-10 07:46:35

Ja albo Patrycja, tak? pomyślałem rozglądając się dookoła ze zrezygnowaniem i strachem.

Pierdole to wszystko, poczekaj...jeszcze Cię dorwę! wykrzyczałem

Wstałem i podszedłem do jednej ze ścian gotów zareagować i złapać czegoś gdyby podłoga podemną miała się zapaść

Ozko · 2020-04-11 05:41:52

Odliczanie dobiegło końca...
Podłoga zapada się..
Spada Sebastian w czarną otchłań wraz z całą zawartością pokoju. Pomiędzy pokojem Kamila, a pokojem Patrycji chowa się ściana tworząc jeden duży pokój. Podłoga Sebastiana wraca do poprzedniego stanu. Kamil zakrwawiony leży na podłodze po swojej stronie ale dalej kontaktuje.

W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.
CO 15 MINUT ODBĘDZIE SIĘ PRZYDZIELANIE PUNKTÓW. KAŻDY MOŻE DAĆ JEDEN GŁOS NA PLUS I JEDEN NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. JEŚLI DOPROWADZICIE DO REMISU, UMRZE PATRYCJA WYSOCKA.
ZA 14 MINUT ROZPOCZNIE SIĘ GŁOSOWANIE, ZAPOCZĄTKOWANE KOLEJNYM KOMUNIKATEM.
W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 1.5 GODZIN WSZYSCY POZA JEDNĄ OSOBĄ BĘDZIECIE MARTWI.

Czy to oznacza, że właśnie zostanie jedna żywa osoba? A może Patrycja pomoże Kamilowi?

Myziaczek · 2020-04-11 08:11:43

W czasie kiedy u Sebastiana zapadała się podłoga w dawnym pokoju Kuby...
Kamil osunął się na podłogę pozwalając dostrzec Patrycji fontannę jasnoczerwonej krwi, która tryskała z szyji jej męża. Młody mężczyzna czuł jakby serce chciało mu wylecieć z klatki piersiowej. Nic dziwnego, przyśpieszenie bicia serca jest normalne przy przecięciu tętnicy i utracie dużej ilości krwi.
Nasz bohater zrobił się szybko blady i zimny, mroczki przed jego oczami ustąpiły ciemności. A więc stało się. Kamil dostał wstrząsu hipowolemicznego, dzielą go minuty od śmierci. 3 minuty, 2, 1... Niestety był on sam w pokoju, nie było przy nim stołu chirurgicznego i sztabu najlepszych lekarzy. A więc to koniec.
Kamil Wysocki zostawił żonę, syna, dwa koty. Zmarł z powodu wykrwawienia po przecięciu tętnicy szyjnej.
PS. Krwotok z dużych naczyń (tętnica ramienna, udowa, szyjna wspólna) może spowodować wykrwawienie w ciągu kilku minut. Brak wypełnienia naczyń krwionośnych powoduje zatrzymanie akcji serca i śmierć - podstawa pierwszej pomocy.

Moonlajcik · 2020-04-11 08:51:42

Nie mogłam uwierzyć w to wszystko co się dzieje.. Widząc to w jakim stanie jest Kamil podbiegłam do niego i zaczęłam przytulać.
Nie chciałam go zostawić teraz, nie mogłam.. Nie po tym wszystkim.. Wiedziałam, że nie mogę mu pomóc.

Ozko · 2020-04-11 09:23:13

Minęło kolejne 14 min...

UŻYJCIE WASZYCH URZĄDZEŃ BY ODDAĆ GŁOS NA PLUS I NA MINUS. OSOBA Z NAJMNIEJSZĄ ILOŚCIĄ GŁOSÓW UMRZE. UDZIAŁ W GŁOSOWANIU NIE JEST OBOWIĄZKOWY. MACIE MINUTĘ.

Z racji tego że Kamil nie ma urządzenia do głosowania a Patrycja nie może zagłosować na siebie podłoga po minusie się zapada...
Są obok siebie dlatego spadają w dół razem...

Umiera Kamil, był zającem...

Ostatnio edytowany przez Ozko (2020-04-11 09:28:37)

Dream Team DOUBT

#26 2020-03-30 20:52:50

Odp: Po prostu gra trzecia

#27 2020-04-04 21:45:59

Odp: Po prostu gra trzecia

#28 2020-04-04 22:00:30

Odp: Po prostu gra trzecia

#29 2020-04-04 22:05:03

Odp: Po prostu gra trzecia

#30 2020-04-05 22:05:56

Odp: Po prostu gra trzecia

#31 2020-04-07 15:54:57

Odp: Po prostu gra trzecia

#32 2020-04-08 10:24:10

Odp: Po prostu gra trzecia

#33 2020-04-08 11:10:51

Odp: Po prostu gra trzecia

#34 2020-04-08 11:28:23

Odp: Po prostu gra trzecia

#35 2020-04-09 08:08:11

Odp: Po prostu gra trzecia

#36 2020-04-10 04:01:47

Odp: Po prostu gra trzecia

#37 2020-04-10 04:18:02

Odp: Po prostu gra trzecia

#38 2020-04-10 06:57:09

Odp: Po prostu gra trzecia

#39 2020-04-10 07:46:35

Odp: Po prostu gra trzecia

#40 2020-04-11 05:41:52

Odp: Po prostu gra trzecia

#41 2020-04-11 08:11:43

Odp: Po prostu gra trzecia

#42 2020-04-11 08:51:42

Odp: Po prostu gra trzecia

#43 2020-04-11 09:23:13

Odp: Po prostu gra trzecia

Stopka